słowa: Magdalena Mordel, muzyka: Jerzy Kobyliński

 

Nie za górą, nie za lasem,   C G
lecz za rogiem, blisko, tuż  a  F
stoi dom, co się nie boi   C  G
nawet bardzo groźnych burz.  B F
Głośny dom, co gości wita
swym uśmiechem nawet w deszcz.
„Kto tu mieszka?”, gość zapyta.
Mały, średni, duży zwierz...!

Bo to Chata jest Zwierzaka,   C G
zwierzakowy ciepły dom. a F (B F)

Gdy psia łapa czasem boli,
kocie ucho słyszy źle,
Chata smutki szybko koi,
dobrze o tym każdy wie.
Nawet wtedy, gdy zasypia
już na zawsze własny Pan,
kiedy młodość, zdrowie znika...
W Chacie starość nie jest zła
I nieważne, czy rasowy,
czy bez rasy kot i pies.
Dom dla wszystkich jednakowy,
każdy tu kochany jest.
A gdy zjawi się ktoś czasem,
rzeknie „Zwierzu, kocham cię...”,
Chata mówi „Idźcie razem.
Bądź szczęśliwy, kocie, psie!”.

 Kliknij i kup

Utwór pochodzi z płyty "Piosenki Ekodzieci"